na pogrzebie kilka osób będzie udawało, że Cię nie zna. kilka osób pewnie Cię nie rozpozna, "bo jak Cię widziałam ostatni raz to byłaś O TAKA mała". ok. ktoś złoży wyrazy współczucia. ale kilka osób powie, że "ooo, rozpruła Ci się z tyłu spódnica, cały pogrzeb tak stałaś" (chłopców nie dotyczy).
więc nie ma się co dziwić, że nawet w takich momentach urządzamy sobie rewię mody.
"Nie będziesz rozumiany, tylko oceniony"
Sporo wysiłku sprawiło Słonecznikowej Głowie zrozumienie pewnego oczywistego faktu. Kiedy ktoś staje na drodze i upiera się, że nie podoba mu się to co robisz a jedynym argumentem jest "bo nie"...
No cóż, czasem trzeba po prostu powiedzieć owo słodkie "pierdol się", dodać do tego uroczy uśmieszek, ominąć delikwenta i pójść do przodu.
5 dni temu dopisałam sobie dwudziesty krzyżyk, po czym w życie został wcielony plan pt. "Ukochany Facet w Łóżku + Butelka Białego Winka". I mimo tego dwudziestego krzyżyka, dopiero przyzwyczajam się do świata, jak widać wyżej.
Słooooońca! :>