Komentarze: 12
Kolejny zabity przez glupotę ludzką. Waldemar Milewicz :( !NO WAR! A oni dalej swoje. Czy czlowieka jest w stanie coś zadowolić?
Beztroski flesz z mojego skromnego żywota, dla oderwania od ludzkich odchyłów, takich jak cholerne zabijanie:
- niebieski lód (kolorki-jęzorki ^^), farbujący!, bylo fajnie,
- kolejny przesąd (jeśli wysypiesz cukier to będziesz się śmiać), już wiem dlaczego cukru ubywa a ja ciągle rechoczę...
- na koniec roku kupię kwiaty babce od fizyki, dala mi tyle powodów do śmiechu :)
- odkrycie: mam slabosc do zdjec J. Deppa przy jednoczesnym sluchaniu Shakespeare Sisters "Stay" ^^,
- graliśmy w grę, gdzie m.in. chowalo się do pudelka różne przedmioty. Ktoś z drugiej grupy mial zgadnac co trzyma, nie zagladajac do pudla. Grupa przeciwna miala więc: Wieżę Hifi (zmieścila sie!), kurz (no co!) oraz martensa Miśka (Marek, który wyciągnąl but ma cieżki uraz na psychice po tym doswiadczeniu...A Jacek zauważyl później, że jeszcze tym butem czuć :>
-nie ma to jak bulki na parze w śmietanie z cukrem = konsumpcja dokonywana o pólnocy,
-dorwalam nowe sloneczniki, są takie...ach :)
-tak oto pisze osoba, która za rok otrzyma dowodzik i wpędzi instruktora jazdy autkiem w stany lękowe po to, aby móc palić gumę na zlotach...Poważny kwiat mlodzieży europejskiej...