Archiwum 05 lutego 2006


lut 05 2006 Bez tytułu
Komentarze: 14

miałam do Niego zadzwonić. spytać czy coś się poprawiło w tym szpitalu. i nie mogę. bo jak na złość potrzebuję się teraz wypłakać i potrzebę ową zaspokajam. pewnie się uspokoję, zadzwonię i wtedy to dopiero wybuchnę TAKIM płaczem. i się rozłączę, bo nie będę w stanie nic powiedzieć.

chciałam uczcić nowy szablon wesołą, porzadną notką

ja to jak coś postanowię...

 

slonecznik : :