Komentarze: 12
male problemy techniczne
z komputerem i ze soba
no ale mam nadzieje, ze chwilowo z tym pierwszym mam spokoj i bede mogla znow Was czytac
starzeje sie. nie mam ochoty sie wyrozniac. mam problem z rysowaniem ostatnio, bo jestem "za malo odwazna". i nie przemawia do mnie to, ze "wiecznie trwajacy spokoj jest wiecznie trwajaca smiercia". a z drugiej strony mam wrazenie, ze jak czegos nie zmienie to zwariuje
nielegalnie aplikuje sobie mala dawke cudownej nudy. chociaz to nie jest ten rodzaj nudzenia sie, kiedy naprawde nie masz niczego do zrobienia. zmeczona i marudzaca, jak tu mnie nie kochac. sterta ksiazek mnie przerasta i jestem pewna, ze niedlugo mnie zasypia.
osiagam moment w ktorym zalezy mi za bardzo, chociaz obiecywalam sobie, ze juz nigdy wiecej, bo bedzie bolalo. ale jak tu sie nie bac, ze cos spieprze, ze strace i...
potrzebuje nowego zapasu takich malych optymistycznych klamstewek