Komentarze: 7
TUUU
...
Cały świat uwziął się na mnie. Nawet w domu robię za intruza. Naprawdę nie mam pojęcia o co tym ludziom chodzi. Najpierw mnie atakują a później dziwią się, że nie chcę rozmawiać z nimi na spokojnie. Wprowadzają paskudną atmosferę i znów dziwią się, tym razem dlaczego jestem w kiepskim nastroju. A niektórzy z nich już w ogóle mają ochotę się na mnie powyżywać i... ja wszystko rozumiem. Jestem milutka, nie przeklinam, to może jeszcze nadstawię drugi policzek i drugi półdupek.