Komentarze: 9
Doturlałam się do domu... i jest pięknie, z jednym wyjątkiem. Serducho się mnie nie słucha. Wredne. Nie tędy kurde droga!
Douglas do Gouembia:
"Śniłaś mi się.
Orałaś pole.
Tygrysami.
Takimi kudłatymi.
Bo zimno było."
Polonistka: Wyobraźcie sobie, że odkryliśmy obcą cywilizację.
(...)
-Wykończyliby nas.
Polonistka: A optymistyczna wersja?
- My ich!!!
(sielankowy opis wsi w czterech porach roku M.Reja - przyczyna dyskusji).
1) Jaki wpływ ma człowiek na otoczenie...?
Adaś: Destrukcyjny (przypuszczenie Kuby: Adaś rzekł:"Psuje" :])
Pani: Dlaczego?
Adaś: Zabija zwierzątka! 2) Jaki prowadził tryb zycia?
Adaś: Monotonny (przyp.chyba rzekł 'monotoniczny').
Pani: ?
Adaś: W każdą porę roku to samo...
W końcu polonistka do A.: Udzielasz mi odpowiedzi, których nie oczekuję (:
Aaaaaach szkoła (: