Komentarze: 14
(19 lat skończone
pół roku razem
ileśtamdomatury
głowa mnie boli - myślenia nie będzie)
to maleństwo mnie ostatnio odwiedziło ;)
"Lecz oto żyjesz jeszcze nie żyjąc
błazeński grymas wstrząsa twym ciałem
jest jedynym objawem istnienia (...)"
K. Ratoń
Sub Dub Micromachine. Oczy zamknięte, jakieś tiki do rytmu. Pozornie się wyciszam.
Naprzemienne fale spokoju, wściekłości, tęsknoty, pożądania, determinacji i rezygnacji.
Ojciec nie zaskoczy mnie już niczym więcej.
-to normalnie nie jest człowiek!
-a może właśnie tacy są ludzie?
Spojrzenie w telefon. Czytam. "... najsłodszy widok...". Niedługo się zobaczymy. Pozbieramy się razem. Jak ten czas się wlecze...
nie obchodzi mnie rozgrzeszenie. podobno.
"Idiotyzm jest nieśmiertelny"
Chowam się i mam wsio gdzieś. O!