maj 15 2004

Stachury wiersz


Komentarze: 1


 

CONFITEUR

Bosi na ulicach świata
Nadzy na ulicach świata
Głodni na ulicach świata
           Moja wina
           Moja wina
           Moja bardzo wielka wina!
Zgroza i nie widać końca zgrozy
Zbrodnia i nie widać końca zbrodni
Wojna i nie widać końca wojny
           Moja wina
           Moja wina
           Moja bardzo wielka wina!

Zagubieni w dżungli miasta      - moja wina
Obojętność objęć straszna       - moja wina
Bez miłości bez czułości       - moja wina
Bez sumienia i bez drżenia       - moja wina
Bez pardonu wśród betonu       - moja wina
Na kamieniu rośnie kamień       - moja wina
Manna manna narkomanna      - moja wina
Dokąd idziesz po omacku       - moja wina
I nie słychać końca płaczu       - moja wina
Jedni cicho upadają       - moja wina
Drudzy ręcę umywają       - moja wina
Coraz więcej wkoło ludzi       - moja wina
O człowieka coraz trudniej       - moja wina
           - moja wina
           - moja bardzo wielka wina!

slonecznik : :
Vilia
15 maja 2004, 10:53
Ludzie nie zdają sobie z tego sprawy, że to wszystko to naprawdę nasza wina, a szkoda może wtedy podjęliby próbę zmiany na lepsze... Bardzo mi się podoba ten wiersz. Pozdrawiam.

Dodaj komentarz