Nie ma to jak mobilizacja :/ Uczylam sie! I nie tego co trzeba! Wytlumaczenie stare jak swiat ale tym razem prawdziwe. Z chemii bedzie but. Poza tym z wychowawczynia mam troche na pienku (nie pytac "dlaczegoz"). Tylko TROOOCHE. Jeszcze, zeby bylo weselej - na jutro lektura. Ha. Haha. I referacik z lektury. Jeszcze wieksze "haha". Chce spac a nie siedziec nad Wolterem. Jestem zdechla ale sa cele nadrzedne i trzeba sie poswiecic. Nie nauka. Zapisanie na rysunek. I do biblioteki. Poza tym mam pomysl na zdjecia, klisza juz jest, brakuje doczepianych skrzydelek. A pozniej sie dziwie skad u mnie tyle ocen ponizej trojeczki.
Dodaj komentarz