paź 25 2004

{sh!t}


Komentarze: 14
Zdurnialam! Cholerny romantyzm padl mi na mozg. Wlasciwie nie powinnam sie dziwic po tym, jak interesowal mnie satanizm, buddyzm, pacyfizm... Ja i te moje badania, chwilowe romanse z roznymi pogladami i drogami... Tak jest i tym razem. Musi.
Chce mi sie plakac na filmie, ktory ogolnie uznany zostal za telenowelopodobny. I nudny. Chce mi sie plakac czytajac Wertera : Slucham Kredek (no to jeszcze nie jest tak zle ze mna...) i Blind Guardian. Zwlaszcza Blind Guardian... Czytam wiersze o milosci, od ktorych zwykle mnie mdli.
Niech mi ktos pomoze. Zeby lepiej oddac tragizm sytuacji - w pamietniku na poltorej strony mam cytaty z Wertera. A na pozostalej polowce (nie moj) wiersz:

Pocaluje Cie delikatnie,
przypadkowe spotkanie dloni,
zamienie w rozkoszny dotyk.
Dotkne Twej twarzy,
czule spojrze w oczy i jeszcze raz okryje cieplem
pocalunkow.
Wyczaruje noc.
Zatanczymy przy blasku ksiezyca,
przy muzyce cieplych szeptow.
ZAMKNIJ OCZY, A WRAZ Z NIMI,
- MNIE W SWOIM SERCU..."

I mysle o nim. Nie wiem dlaczego znow czuje sie od tego chora. Przejdzie...A jesien to mnie wprost rozbraja (zdjecia). Nie jestem do tego wszystkiego stworzona. Jednym slowem "help!!".

(22:30) Weselej, razniej :) Dziekuje wam za komentarze :* Jak mi za tydzien nie przejdzie to znaczy, ze trza leczyc. Bedzie dobrze :)
slonecznik : :
www.kiciencjonat.blog.pl
28 października 2004, 15:41
AniuŁ zarzuć trochę optymizmu, bo mi mój szwankuje:/ oczywiście w nowej notce:D
Kuba
27 października 2004, 22:39
Zaszczyc nas! :)
27 października 2004, 20:29
Przynajmniej ktos o mnie pamięta....:* dzięki. Hę mowa o kredkach? ooo...\"kolorowe kredki w pudełeczku nosze...bla bla bla bla...\" :) rzeczywiście cos nie tak z Tobą...nie przejmuj sie ze mną tez, ale ja juz dawno na to machnęłam ręką...Pozdróóówki :* muuua!
27 października 2004, 12:51
Kiedy zaszczycisz nas nowa,bardziej optymistyczna, notka? ;P
Kicik
26 października 2004, 18:44
hmmm... sluchać kredek to tak nie bardzo... Ja już z nimi nie gadam, bo glupoty mówią:p
25 października 2004, 21:06
ale czy tak aby aby aby napewno jest Ci potrzebna pomoc :>?? ;)
25 października 2004, 18:02
NO teras bede mamusia ! [mowilas help co nie ? a ja wierze w alternatywy zawsze] ... teras jest ten wiek co kazdy sie znajduje i przechodzi i probuje rozne smaki zycia i rozne intersujace rzeczy ... powiem ci ale nikt inny sie nie dowie ? ja odkrylalam pare lat temu , nie duzo [ale nie powiem ile :>] lalki na nowo ... fajnie bylo ... i rowniez myslalam ze Ameryka jest glonc ....BRRRRRRRRR nie wracam do tego ... ale moze gdzies mam jeszcze te lalki ... jak co to wroce pozniej ... \"i\'m a barbie girl in a barbie world ... plastic is fumfastic !\"...
sea_breeze
25 października 2004, 17:50
Pomóc.. no wiesz.. ja tez czasem takie fazy lapie ale przechodzi ;D
Kuba
25 października 2004, 16:53
E tam! Daj spokoj! Mi przeszlo to Tobie tez ma! JUZ! PYK!! Nie ma :)
25 października 2004, 16:10
Ej no co jest???Dlaczemu jesiena wszyscy ciagle smutkujemy????a romantyzm to chyba tez mi sie udzielil:(Buziaki
25 października 2004, 15:35
Ja stwierdzam, wbrew opinii moich znajomych, ze Werter jest fajny =]
lifesucks
25 października 2004, 14:59
a może przez to odkryjesz nową cząstke siebie.. w każdej sytucaji dowiadujemy sie czegoś o sobie :D ja z natury jestem romantyczką.. ale nie do przesady na szczeście :) brakuje Ci miłości?? może czas by o niej pomyślec :P buska :*:*
25 października 2004, 12:46
Heh. Proponuje dobrego psychologa, on chyba pomaga czy cos. Romantyzm do pieca! :P
25 października 2004, 12:06
przejdzie napewno.zobaczysz...to jest chwilowe.mysle,ze niepotrzebnie sie zadreczasz myslami o Nim. a co do tych drog to dobrze,ze masz duzo zainteresowan:)

Dodaj komentarz