mar 11 2004

"Good" (a la Jim Carrey z "Bruce'a Wszechmogącego")...


Komentarze: 16
Fajnie mi dzisiaj. Po mniej lub bardziej dziwacznych wędrówkach wszystko zaczyna układać się w coś wyraźnego, świetnie się żyje w zgodzie ze sobą. Poza tym śmiesznie jest przez przypadek spojrzeć na bardzo dręczącą sprawę z zupełnie innego punktu widzenia. Już nie truję tylko Was wirtualnie wybuziaczkuję i tyle


slonecznik : :
11 marca 2004, 18:55
I tak trzymac! A ja poczulam dzis wiosne, bylo slonce i dni coraz dluzsze i wogole optymistyczniej patrze na swiat - tez caluje :)

Dodaj komentarz