kwi 11 2005

Bez tytułu


Komentarze: 6

Nadejszly czasy wytchnienia, moze tylko na najblizsze kilka minut zanim wydarzy sie cos chuyowego, ale i tak zdarze sie rozpuscic.

Otoz drogi narodzie, wlasnie przezylam swoj pierwszy raz z instruktorem jazdy. Wolno i krotko ;-) Facet jest dobry ale na dlugotrwaly zwiazek sie nie nadaje. Robi gejowskie "aty aty" i nie angazuje sie emocjonalnie. I zabiera kierownice kiedy nie trzeba. Tak poza tym to jakos zaczelo mi qrcze zalezec zeby nie wyjsc na idiotke i chyba nie warto sie starac! Z nerwow zapomnialam gdzie znajduje sie sprzeglo i zapomnialam slowa 'awaryjne'. Nie staram sie, koniec.

I nie polamalam nozek zadnemu z przechodniow.

A teraz, jako ze bylam dzis dobrym czlowiekiem i na dodatek zestresowanym, posiedze w bieliznie (meskie majtasy rulez), pomecze Iced Earth albo Acid Drinkers (mwahahahaha) a przed soba mam lody smietankowe z karpatka i kawe. Dopoki sie nie skoncza, nie bede sie uzalac.

Coz by tu rzec. A moze by skonczyc? I ubrac sie, bo zimno.

slonecznik : :
12 kwietnia 2005, 16:38
hahaha :D
A daj mi troche karpatkiiiiii :> mmm...ale bym sobie zjadła :D takiego mi smaka narobiłaś...ehhhh :D.
Pozdrawiam...:)
11 kwietnia 2005, 20:32
Łoooooo jaaaaa dolaczysz do koszalinskich piratoof drogowych :D juz sie boje ... :P
11 kwietnia 2005, 16:40
hehe:D..u mnie w szkole jest dwóch nauczycieli od polaka co wyglądają na gejów:D..hehe..a co do nauki jazdy..ja musze poczekać jeszcze do wakacji..
11 kwietnia 2005, 16:21
U mnie instruktorzy też same pedały:>
Trza się chronić:D (szczególnie jeśli jesteś płci męskiej)
Pushme
11 kwietnia 2005, 15:14
kurde... takie bomby kaloryczne sa najlepsze:P ide po czkolade :D :)
11 kwietnia 2005, 14:12
Ja tez chce karpatke :D Szczesciara nie musiala wewnetrznych egzaminow pierw zdawac zeby isc na jazdy ;) dobrze ze przynajmniej nie bede mial gejowego instruktora :P Trzymaj sie :)

Dodaj komentarz