wrz 07 2004

Bez tytułu


Komentarze: 10
Co za przegiety dzien! Same powazne tematy...W pewnym momencie chwycil mnie okropny dol. Co innego slyszec "terrorysci napadli na szkole i zginelo pelno ludzi", co innego drazyc ten temat w nieskonczonosc, widziec zdjecia, matki wsrod zmasakrowanych cial, szukajace swoich dzieci. Czytac relacje, ktore staja przed oczami. Nietrudno sobie to wyobrazic. A ten fragment to mnie rozbroil, malo brakowalo a plakalabym i to ostro...o tym, ze dzieci wybiegly z budynku, terrorysci zaczeli do nich strzelac a rodzice zgromadzeni niedaleko rzucali sie miedzy dzieci a strzelajacych i zaslaniali je. Po prostu...Brak slow... NO WAR A wyobrazic sobie takiego malego pierwszaka, pewnie sie cieszyl, ksiazki, obowiazki...Dla dziecka to radocha... pierwszy dzien w szkole, byc moze ostatni. Qrwa mac... [*] Na polskim - rzadza wladzy, Makbet, doszlo nawet do Hitlera. Na historii drazenie tematu. I do tego III wojna, trwa. Na reli...jakze by inaczej - hospicjum czyli choroba, starosc i smierc.
Argh. Mam dosc, juz nawet usmiechanie sie z trudem mi dzisiaj przychodzi. Ale powoli odrywam sie od tematow, muzyka, odrabianie lekcji...wam tez tak zadaja juz??
Przydalby sie jakis lekki temat, zeby sie od tego wszystkiego oderwac. Tematu brak. Moze jutro :*
slonecznik : :
08 września 2004, 14:31
Bronx tez duzo zadaje (pozdro od bronxa:))) hehehe ;)
07 września 2004, 22:26
...No właśnie... jak nie dziś... to może jutro... oby.... ehh...
07 września 2004, 22:15
tak zgadzam sie z tym co napisalas... jednak mysle ze choc jest to bardzo smutne to co sie stalo trzeba speubowac o ty \"zapomniec\" i zajc sie swojimi sprawami bo itak mamy wiele fobii i niewarto dozucac nastepnej... prozesz tez zebys niepomsylala ze mnie to co sie stalo kompletnie nie obchodzi... ale trzeba zyc abstrachujac czesto od takich rzeczy pozdrawim :*
Muńka
07 września 2004, 21:37
:(((( [\']
Kuba
07 września 2004, 21:27
A przedsiebiorczosc? Zapomnialas o pani od przedsiebiorczosci :/
07 września 2004, 20:52
ja też tego nie rozumie...i nie zrozumiem chyba :(
07 września 2004, 20:45
a cóż te dzieci byŁy winne... Nie wiem i nigdy nie zrozumiem... CzŁowiek czŁowiekowi wiLkiem... U nas w szkoLe już taki zapierdzieL że Ledwo wyrabiam...
sea_breeze
07 września 2004, 19:24
\"A wyobrazic sobie takiego malego pierwszaka, pewnie sie cieszyl, ksiazki, obowiazki...Dla dziecka to radocha... pierwszy dzien w szkole, byc moze ostatni.\" Dokladnie to samo mowilam jak gadalam o tym z qumpela.. i cala sie trzeslam.. chcialo mi sie plakac.. No ale coz.. Takie zycie.. to moglo spotkac kazdego.. :( 3m sie :*
07 września 2004, 17:28
Eh życie, życie...
07 września 2004, 16:48
tak, może jutro, ale jutro problem terroryzmu nadal nie będzie rozwiązany

Dodaj komentarz