Bez tytułu

Co to był za dzień :) Postaram się pisać krótko...
Morze, przyjemne słonko na zmianę z wielgachnymi zimnymi kroplami deszczu, maraton do wspomnianego wcześniej starego tarpana :)
Pojazdy były ciekawe, można było się przejechać po takich wertepach, górkach i kupach piachu :) Normalnie rodeo! Było super...
Nabyłam koszulkę (napis "No War" z militarnego zlotu... ;) ), znaczek z napisem "Jestem dziewicą ale to bardzo stary znaczek" oraz moją ukochaną drewnianą biżuterię.
Zachwyciła mnie muzyka i panowie, którzy ją grali na bębnach.
Jutro zakończenie...Tradycyjny problem kobiety (Co ja mam qrde założyć, noooo!), wygląda na to, że zaprezentuję nabyte drewno na sznurkach, białą sukienkę i czarne HD-ki.

Miłych wakacji będę Wam życzyła jutro :)

Notka Tulipanka skłania mnie do zamieszczenia wirtualnego światełka...wszystkim młodym zmarłym. Pomyślałam przy tym także o pewnym Krzyśku, wypadek samochodowy, wjazd do K-lina.

Autor: KIIa

                                                       Thx...