maj 27 2004

Bez tytułu


Komentarze: 18

"A te dni ciszy, które... które dzielą nas, podpowiadają mi złe obrazy... Muszę to przespać, przeczekać, przeczekać trzeba mi... A jutro znowu pójdziemy nad rzekę..."
 
PS. Pomysł, żeby badania na zwierzakach zastąpić badaniami na politykach jest całkiem do przyjęcia...  

slonecznik : :
www.loris.prv.pl
29 maja 2004, 17:15
hmmmf! nie mam obrazkaaaaaaa (ryczy) ni ma! natomiast ten pomysł z wykorzystaniem politków w badaniach np. dermatologicznych albo nad kodem getet. ZGADZAM SIĘ CAŁKOWICIE. chociaż za duże ryzyko, bo wiadomo, że oni mają trochę inną strukturę niż reszta zwierząt! pozdr. lorizzzzzzzzz
29 maja 2004, 16:14
na politykach? Fajnie, kupię szmpon testowany na łysym polityku! Ja za takie badania dziękuję! badania na zwierzątkach trzeba zabronić!
29 maja 2004, 16:05
A ja wiem kto to spiewaaaa !!!!!!!! HEY !!!! :)) taka fajna stara piosenka :))
skotniki
29 maja 2004, 13:53
jestem jak bajbardziej za :]
skotniki
29 maja 2004, 13:53
miało być NAJbardziej :) pozdrawiam :]
29 maja 2004, 11:44
zaaaaaa ooo taaaak !.....hmm....po głębszym zastanowieniu...wogóle jestem przeciw badaniom, testowaniom ;p
Vilia
28 maja 2004, 22:26
jestem za, bardzo dobry pomysł:)
28 maja 2004, 18:08
Heheheh popieram i jestem za :D Pozdrawiam:*
28 maja 2004, 15:56
Świetny pomysł...:))Pozdrawiam...:)
28 maja 2004, 15:04
Śliczna jest ta pisoenka, a co do testowania, to moja siostra keidys przeszla cale miasto aby znalezc dezodorant nie testowany na zwierzetach i w koncu znalazla po jakims miesiacu moze....A co do bierzmowania, to szczerze mowiac cale to sterczenie i czekanie to przesmialam z kolezanka, siostra i jej siostra, :P....I juz myslalam ze zaczne sie smiac jak mnie bedzie ksiadz bierzmowal ale nie smialam sie na szczescie, tylko jak sie cofalam, to zachaczylam o buty siostry i malo sie nie wyrąbalam, ale to szczegół.. aha i babcie w ławkach tak na moje i mojej kolezanki glany -> :O:O:O... :D.. tlyko ze ja mialam jeszcze kolorowe sznorowki, bo nie zdzaylam zmienic :D
Myje-Gary
28 maja 2004, 09:55
Ach! to bardzo dobry pomysł.Wszystkie badanie przeprowadziłabym na Jędrzeju Flipperze =). Niech chłopok ma coś od życia =)
krowa;]
28 maja 2004, 07:35
wrażliwa jesteś. jak miło. żadko się spotyka takich jak ty...gratuluje ci. będzie dobrze. a polityków...pff...:)
Kuba
27 maja 2004, 22:37
Nooo! Biopaliwa niech na Hausnerze przetestuja!
27 maja 2004, 22:36
ja sie zgadzam! bo ja kupuje tyklo i wylacznie produkty co nie sa badana na zwierzaczkach, pamietamy zse szczur tez moze byc slodki :-) ale produkty badane na politykach, no musze powiedziec ze bym sie skusila :>. pozdrawiam serdecznie! Buziaczki :*
27 maja 2004, 22:34
to doskonaly pomysl:)))

Dodaj komentarz