lut 28 2006

Bez tytułu


Komentarze: 7

Tak marudzilam, ze nie pojde na studniowke ;) i wszystko zmienilo sie w ostatniej chwili a zabawa byla przednia. Pomimo, iz po pewnym czasie ludzie sie zapominali chowajac Cole pod stolem a na wierzchu pozostawiajac wodke... no i nie przystapilam do konkursu na najlepszy taniec przy rurze od odkurzacza. Za to tanczylam sobie z kolegami i zadnemu nie zrobilam przy tym krzywdy. A dziewczyny w toalecie zaczepialy odnosnie tego, ze przyszlam w glanach. Przynajmniej bylo mi wygodnie i moglam podjac probe rozkrecenia pogo (nieudana).

Mimo tego, ze nastepnego dnia bylam zaspana, to gdyby mi ktos powiedzial, ze idziemy potanczyc - poszlabym od razu ;)

Towariszem moim byl Szef i nawet przezyl :)

A to takie w miare przyzwoite studniowkowe kawalki mnie (bo twarzy nie widac).

Image Hosted by ImageShack.us

 

Wczoraj powrocil moj Potworek po tym jak nie widzielismy sie poltora miesiaca. Spedzilismy ze soba sporo czasu, nastapily male wagary. Tak mi dobrze... :) Jestem nie do wytrzymania ale ciagle mam nadzieje, ze On nie bedzie mial mnie dosc tak szybko ;)

a Mutter znowu wsciekla ;)

slonecznik : :
Kuba
28 lutego 2006, 22:24
A mnie dalej stopy bola :P
under cover of night
28 lutego 2006, 22:21
a ja niestety na mojej bylam w butkach na obcasach a ze chodzic w innych butkach niż glany nie potrafię to i obcas w czasie tanca złamałam :)a na koniec to i tak na bosaka się balowało;) świetny kolorek czerwony na włoskach masz;)
28 lutego 2006, 22:05
klub podchorążego (zwany równiez garnizonowym) rządzi >] sasasa
28 lutego 2006, 21:12
matka zawsze jest wsciekla jak nie o cos tam to o cos tam , gorzej niz jak bylismy dziecmi , slowo honoru ... no i widisz jak bylo glonc ... ciesze sie :-) no wlasnie ja bym pewnie poszla w szpilkach ... ale nie poszlam w ogule ... dluga historia ... wtedy nie zalowalam a teraz zaluje ... widze ze mialas seksi majtki :>

pozdrawiam !
28 lutego 2006, 19:01
Eee ja chcę więcej,noo:D! O...glany:D przynajmniej lepsze od jakiś,siakiś szpilek...:). Aa Mutter przejdzie,przejdzie co by nie:>. No. :)
:*! Trzymaj się.
pure_sincerity
28 lutego 2006, 18:25
ehh wiecej pokaz siebie :P co i tą twoja kreacje :) glany.. heh całkiem oryginalnie na studniówce, bynajmniej nie banalni :)..
A on pewnie modli sie zebys ty sie nim nie znudziła hehehe :) buska :)
28 lutego 2006, 18:21
No az takie wygodne to te glany ponoc nie byly :> Studniowka mogla byc pomimo malych problemow ;) Pokaz swoja twarz :P Co sie wstydzisz wstawic :> Trzymaj sie Miszczu i nie gniewaj Mutter :>

Dodaj komentarz