gru 08 2005

Bez tytułu


Komentarze: 13

tak strasznie chce cos napisac ale jak przychodzi co do czego to... brakuje mi tej umiejetnosci, zeby z rzeczy prostych zrobic cos ciekawego.

kogo obchodzi to, ze spadlam ze schodow do piekla a dzisiaj kupilam nawet piekielne ponczochy. nawet nie wiedzialam, ze ta koronka u gory jest wykonczona silikonem zeby sie nie zeslizgiwac z nogi. w sumie to logiczne, ze musi sie jakos trzymac ale... (wiem, bzdury). co to spoleczenstwo wpaja czlowiekowi do mozgu, ze kiedy kupuje ponczochy to czuje sie tak jakbym kupowala co najmniej jakis kolczasty wibrator.

prawda jest taka, ze uwielbiam koronki. i gorsety. i w ogole, i w ogole. a jesli Rydzyk zacznie zagladac nam do lozek i palic grzesznikow na stosach...? :> 

wlasciwie to nawet szczesliwy ze mnie zolty leb. powazniejsze problemy odeszly na dalszy plan i kazdy dzien zrobil sie nieskomplikowany. chodze sobie na te moje koleczka z rysunku, ostatnio doszlo mi kolejne, znow poznalam swietnych ludzi i gadalismy wiecej, niz pracowalismy. w szkole jest jak zwykle, byle odbebnic te kilka razy po 45 minut. wyczekiwanie na smsa. wyczekiwanie na przerwe. smiech do lez w czasie rozmow z Daga. odliczanie do weekendu. narzekanie na niedobor pieniedzy. udawanie, ze sie notuje podczas gdy pisze sie list. udawanie, ze przeczytalo sie "Chlopow". niedlugo bedzie udawanie, ze przeczytalo sie "Przedwiosnie". moze nawet przebrnelabym przez to, gdyby nie to, ze czasu jest tak malo. tydzien na przeczytanie czegos takiego nie wystarcza nawet by sie zmobilizowac do otworzenia ksiazki.

jak widzicie nic nowego sie wlasciwie nie dzieje... lepiej poczytam co u Was :)

slonecznik : :
09 grudnia 2005, 21:28
hyh, to wtedy spali mnie pierwsza :P
09 grudnia 2005, 13:12
ja ostatnio kupowałam stringi (zwykłe, czasne, proste z bawełny 100%) dla mojego mężczyzny i pani za ladą zrobiła minę jakbym jej chciała wepchnąc jezyk do gardła, albo zaprosić na sex-party :/
kiciencjonat
09 grudnia 2005, 08:25
Spalmy Rydzyka, zanim on spali nas:> A przed tymi swietami jakos tak strasznie duzo sie nazbieralo... Co do gazetki potrzebuje pomocy a przynajmniej motywacji i wsparcia --_--
Kuba
09 grudnia 2005, 00:37
A jak sie siedzi pol metra od otwartego okna w pizamie to jest zimnoooo ;p
Myje-Gary
08 grudnia 2005, 23:05
Strawisz i po wszystkim.Stirner.No i ja.
08 grudnia 2005, 19:53
W życiu każdego są dosyć ciekawe rzeczy :D
poza_czasem
08 grudnia 2005, 18:36
O właśnie! Sam ubieram się staromodnie i spartańsko (matka mi to zawsze mówi) ,ale takie gorsety i koronki u dziewczyn są super :D Nie ma to jak faceci -wzrokowcy :D Ale ja wiem ponadto ,że Słonecznik bardzo sympatyczny i fajny jest... :D

Rydzyk zacznie palić nas na stosie? Odwdzięczymy się tym samym! Podaj mołotowa!
08 grudnia 2005, 18:35
nie wiem czemu ale zaleciało mi świąteczną atmosferą :P:P
08 grudnia 2005, 18:14
Kolczasty wibrator? E tam...
pure_sincerity
08 grudnia 2005, 17:30
oj tam przesadzasz, u mnie same nudy :P..
a ponczoszki takie z checia bym ubrała, ale nie bede z siebie robic posmiewiska :D :) moze za jakis czas............ :P
08 grudnia 2005, 17:21
A ja nie udawałem, że przeczytałem chuopów i dostałem pałę...
padaPada
08 grudnia 2005, 17:11
Brawa dla Pani za ponczochy, gorsety, koronki i inne fatalaszki dla pozadnych fetyszystow :)
08 grudnia 2005, 17:09
Tez zgine na stosie majac w zeszycie od polskiego z tylu narysowanego meherowego bereta :P, ale rysunek ladny :). Jakies wysokiej klasy ponczochy :D Wyzsza technologia. A \"przedwiosnie\" i tak zaczniemy w przedwiosnie jak tak dalej pojdzie ;-)

Dodaj komentarz