paź 21 2005

Bez tytułu


Komentarze: 3

Poprzedni szablon zaczyna sie buntowac, wiec na razie zostanie ten. Popracuje nad nim dzis wieczorem, powprowadzam linki itd chyba, ze znajde jakis rownie fajny i mniej szary...

Mniejsza z tym

Zaraz zaczne przetrzasac szafe w poszukiwaniu odpowiedniego odzienia. Zamiast na trzy lekcje udam sie z panna-Mhartai-majaca-slabosc-do-femme-fatale ;) na wystawe do Plastyka, ktora jest organizowana z okazji ktorejstam rocznicy zalozenia. Mnostwo prac wywieszonych po salach, bedzie milo. Moze w koncu upoluje gdzies babke od historii sztuki i dowiem sie co z korepetycjami... :>

Nie wiem czy to kwestia nastawienia ale ostatnio nic mi sie nie chce, niczym sie nie przejmuje  i, o dziwo, wszystko sie udaje ;) Nauczycielom wystarcza byle wymowka, a z takiej bioli np to mialam sie uczyc do sprawdzianu ale po co tracic czas skoro mozna sie ograniczyc do testu poprzednich klas i zajac sie smsowaniem. Oczywiscie, ze mielismy to samo :) Ciekawe czy sie babsko zorientuje...

A za rowne 7 dni panna Anna bedzie wyczekiwac na dworcu i bedzie najszczesliwszym uchachanym durnym blondasem pod sloncem :) i juz sobie fantazjuje jak to bedzie...

slonecznik : :
poza_czasem
21 października 2005, 11:21
Nauczycielkom wystarcza byle jaka wymówka? Zmieniam szkołę!
Myje-Gary
21 października 2005, 09:54
No to ja będę lojalna edukacji(hłe,hłe) i już dzwonię do waszych nauczycielek =)P.
Miłego dnia dziewczyny =).
mhartai
21 października 2005, 09:45
yeah! wlasnie wychodze i spotkam sie z toba i pujdziemy na wystawe :)

Dodaj komentarz