lut 12 2004

13 Piątek i 14 Luty...


Komentarze: 3

Wszyscy tak zaaferowani Walentynkami...A piatek 13-ego? Zadnej masowej paniki? :/ Co do Dnia Zakochanych - Ci samotni/wolni strasznie się dolują (tylko spokojnie!), a Ci zakochani/zajęci podniecają się albo panikują, bo nie wiedzą co kupić (tu polecam notkę o rękawiczkach na http://www.blogi.pl/blog.php?blog=mała_czarownica) . A ja jestem za pelnym opanowaniem niezależnie od stanu :) Poza tym chcialabym tym samotnym życzyc by jakos przeszli przez ten dzien i znaleźli kogoś kto będzie ich wart ("Ten kto jest wart Twoich lez nigdy nie doprowadzi Cię do nich...") a tym zakochanym - by swoje święto przeżyli w milej, przyjemnej atmosferce. Peace :*

PS. Odkurzony Utworek Dnia:  wokal poruszający do lez...to może być tylko...Arka Szatana :) Taki duży taki maly może wino pić ;) Ze specjalną dedykacją dla koszalińskich alkoholików.

slonecznik : :
12 lutego 2004, 19:46
No cóż... ta norka jest miedzyinnymi o mnie :))
12 lutego 2004, 16:54
Oby te twoje życzonka dla samotnych się spełniło bo tak się składa że to święto mnie strasznie dołuje,a co do koszalińskich alkoholików.. heh to lepiej tego nie skomentuję ;)
skotniki
12 lutego 2004, 16:50
to prawda, że Ci co nie mają partnerów/partnerek przechodzą jakieś doły i niewiadomo co... wg mnie to lekka przesada :/ Ci co kochają znów panikują... i tak źle i tak... uczucia są ważniejsze i ich okazywanie niż jakieś wymyślne prezenty... kochać i być kochanym...

Dodaj komentarz